Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie, Śnieżnik – Sudety
Tym razem chciałbym porwać Was w tajemnicze zakątki podziemi – do jaskini Niedźwiedziej w Kletnie, która znajduje się w masywie Śnieżnika Kłodzkiego. Jaskinia ta podlega ochronie, jako rezerwat przyrody Jaskini Niedźwiedziej, który został utworzony w celu ochrony jaskini, lasu rosnącego w otulinie oraz zjawisk krasowych. Wynika to z wyjątkowości tego miejsca, na co składa się kilka czynników.
Położenie jaskini w Sudetach, które są zbudowane w części z najstarszych ziemskich skał mających ok. 4,5 mld lat wpłynęło na jej kształtowanie się – aż trudno wyobrazić sobie jak wielkie zmiany musiały tam zachodzić w ciągu tego czasu (olbrzymie ciśnienia, temperatury, przesuwanie się skał i tworzenie się labiryntu jaskiń). Utrzymanie swoistego mikroklimatu tej jaskini i zachowanie w niej równowagi ekologicznej sprawia, że jest ona wciąż aktywna – żyją tam zwierzęta, rośliny i zachodzą, tzw. zjawiska krasowe (procesy rozpuszczania skał przez wody i wietrzenie chemiczne). Obecnie Jaskinia Niedźwiedzia jest najdłuższą w całych Sudetach – jej poznane korytarze mają łączną długość ponad 3,5 km. Dzięki tym cechom Jaskinia Niedźwiedzia jest jedną z najciekawszych i zarazem najpiękniejszych jaskiń w Europie.
Na teren jaskini jednorazowo wpuszcza się maksymalnie określoną i zarazem niewielką ilość osób. W związku z tym ograniczeniem konieczne jest dokonywanie rezerwacji biletów wstępu z co najmniej dwutygodniowym wyprzedzeniem.
Muszę przyznać, że fakt ten sprawił, że planując wędrówkę po Sudetach zdecydowaliśmy się ominąć to miejsce. Na szczęście, będąc w okolicach masywu Śnieżnika postanowiliśmy zadzwonić i dowiedzieć się, czy w najbliższych dniach są jakieś wolne bilety wstępu. Udało się nam wtedy dostać bilety, gdyż ktoś inny akurat musiał z nich zrezygnować.
Odkrycie
Jaskinia Niedźwiedzia została odkryta w 1966 roku, podczas eksploracji wyrobiska ”Kletno III” należącego do kamieniołomu marmuru. Prowadzone wówczas odstrzały doprowadziły do odkrycia otworu wejściowego. Ludzie, którzy pierwsi zeszli do wnętrza jaskini znaleźli tam dużą ilość kości – nasunęło im to myśl o zbiorowym grobie. Powiadomiono więc odpowiednie służby, które dokonały fachowych oględzin. Okazało się, że jest tam bardzo dużo kości niedźwiedzia jaskiniowego i to od niego jaskinia otrzymała swoją nazwę. W tak zwanym namulisku tej jaskini (taki osad geologiczny) znaleziono jeszcze wiele szczątków innych zwierząt, m.in. kości lwa jaskiniowego, hieny jaskiniowej, wilka, kuny, kilku gatunków nietoperzy, dzika i wielu gryzoni. Naukowcy badający pochodzenie tych szczątków stwierdzili, że są to zarówno kości zwierząt chroniących się w jaskini, łupy drapieżników, szczątki zwierząt, które wpadły w jamy skalne oraz w końcu kości naniesione tu przez wodę. Temperatura wewnątrz jaskini sięga średnio 6° C i niewiele się waha, równocześnie wilgotność dochodzi do 100% co sprawia, że mocno odczuwa się tam chłód. Wybierając się na zwiedzanie tych podziemi warto zatem zabrać ze sobą cieplejszą odzież.
Jaskinia Niedźwiedzia
Posiada aż trzy poziomy, lecz do zwiedzania przeznaczony jest tylko poziom środkowy. Jest on nawet przystosowany do zwiedzania przez osoby niepełnosprawne, np. poruszające się na wózku inwalidzkim. Jeśli ktoś chce robić zdjęcia, bądź kręcić film powinien wykupić dodatkowy bilet, ale jeśli nie ma profesjonalnego sprzętu fotograficznego to uważam, że to niepotrzebny wydatek.
Zwiedzanie
Podczas zwiedzania obowiązuje zakaz dotykania skał poza wykutym w marmurze i przeznaczonym na potrzeby turystyki odcinkiem. Zwiedzanie zaczyna się od przejścia przez śluzę powietrzną w galerii, w której umieszczono rekonstrukcję lwa jaskiniowego oraz niedźwiedzia jaskiniowego. Sam spacer przez komnaty jaskini zajmuje około 45 minut, a wchodzi się tam w grupach po 15 osób.
Zwiedzanie jaskini dzieli się na dwie części. Na początku zwiedza się część z namuliskiem. Tam właśnie można zobaczyć odnalezione tam kości zwierząt takich jak niedźwiedzia jaskiniowego czy lwa jaskiniowego. Wchodząc głębiej do jaskini rozpoczynamy drugą część zwiedzania. Naszym oczom ukazują się różnego typu formacje skalne, stalaktyty, kalcyty – efekt zjawisk krasowych. Wcześniej gdzieś wyczytałem, że jaskinia ta ma „dobrze rozwiniętą szatę naciekową”, ale po tym co tam zobaczyłem mogę chyba spokojnie dodać, że jest to szata balowa królowej.
Będąc w tych rejonach, a nie zobaczyć tej jaskini to wielka strata i cieszę się, że mi udało się to zrobić chociaż tego nie planowałem. Wszystkim wybierającym się w okolice Kletna mogę szczerze polecić umieszczenie tego punktu w swoim programie zwiedzania.
Miejsce to zrobiło na mnie ogromne wrażenie i wzbudziło moją ciekawość, więc przeszukałem sieć internetową w poszukiwaniu ciekawych zdjęć z dolnych poziomów jaskini niedostępnych dla zwykłych turystów. Znalazłem tam wiele ciekawych zdjęć tej jaskini i Tobie czytelniku także szczerze to polecam.
W cyklu o Sudetach zabrałem Was pod ziemię po raz pierwszy, ale nie ostatni. Podziemia, do których odwiedzenia będę chciał Was zaprosić w następnej kolejności będą jednak już miały zupełnie inny charakter.